Dlaczego warto pić kolagen
Kolagen od lat stanowi ważny składnik kremów anti-aging, ale w ostatnim czasie wybuchł prawdziwy boom na kolagenowe suplementy, takie jak szejki, shoty czy tabletki. Co działa lepiej: kolagen nakładany na skórę czy ten, który dostarczasz organizmowi od środka?
Kolagen to główny budulec skóry, porównywany przez dermatologów do „kleju” – bo utrzymuje skórę zwartą i napiętą. Produkcja kolagenu zaczyna jednak spadać około 30 roku życia i w efekcie na twarzy pojawiają się zmarszczki, a skóra rozluźnia się, staje się bardziej wiotka i zaczyna opadać. To właśnie wtedy większość z nas zaczyna interesować się kwestią odbudowy kolagenu i szukamy sposobów na uzupełnienie jego braków. Gładka, jędrna i odpowiednio nawilżona skóra to marzenie każdego. Producenci kosmetyków prześcigają się w opracowywaniu nowych produktów do pielęgnacji, ale nie zawsze są one wystarczające, by uzyskać efekty, jakich się oczekuje. Czasami skórze przydają się nie tylko zabiegi od zewnątrz, ale także odżywienie od środka. W takim celu świetnie sprawdza się między innymi kolagen do picia. Czym jest kolagen do picia? Jak go stosować i w jakich sytuacjach najbardziej się sprawdza?
Kolagen do picia jest produktem wyjątkowo cennym dla ludzkiego organizmu, a szczególnie dla naszej skóry. To właśnie dzięki niemu skóra jest odpowiednio elastyczna i jędrna. Jego stosowanie przeciwdziała powstawaniu zmarszczek, a także nieestetycznych przebarwień skóry. Kolagen jest poza tym niezastąpiony, jeśli chodzi o redukcję cellulitu oraz rozstępów. To jednak nie jedyne zalety kolagenu do picia. Regularne stosowanie poprawia także kondycję włosów i sprawia, że nie wypadają. Zauważono, że kolagen do picia jest wyjątkowo szybko wchłaniany przez układ pokarmowy, co skutkuje tym, że zaledwie po 6-12 godzinach od wypicia poziom kolagenu w tkankach organizmu jest wyraźnie wyższy. Warto pamiętać, że według specjalistów optymalna dzienna dawka kolagenu do picia wynosi 4000 mg. Poza tym czysty kolagen do picia nie zadziała prawidłowo na organizm, jeśli występują w nim niedobory witaminy C.Należy dostosować kremy nie są w stanie tego zrobić, ponieważ zawarty w nich kolagen ma zbyt duże cząsteczki, których skóra nie zaabsorbuje. Dlaczego więc po użyciu kosmetyku możesz zauważyć, że twarz jest gładsza, a zmarszczki mniej widoczne? Okazuje się, że kolagen to bardzo dobra substancja nawilżająca. Choć nie zadziała „od środka”, to z zewnątrz skutecznie potrafi wypełnić drobne linie i bruzdy. Ponadto, dzięki temu, że przywraca skórze prawidłowy poziom wilgoci, nadaje jej też jędrność i naturalny blask. To dobry powód, żeby włączyć krem z kolagenem do swojej codziennej pielęgnacji, zwłaszcza jeśli masz cerę suchą, poszarzałą i z wyraźnymi oznakami starzenia. Mikrokolagen tworzy na skórze delikatny film zapobiegający ucieczce wody, a także przeciwzmarszczkowy kompleks peptydowy. Wszystkie które zawierają też witaminę C, gdyż zwiększa naturalną syntezę kolagenu w skórze oraz wyrównuje jej koloryt. Właśnie suplementy, działają od środka. Okazuje się, że nie jest to chwyt marketingowy, lecz fakt potwierdzony w badaniach naukowych. Istnieje szczególny rodzaj kolagenu pod postacią sproszkowanych peptydów kolagenowych. W przeprowadzonych badaniach, dowiedziono, że w wyniku przyjmowania preparatu zmarszczki u uczestniczek zmniejszyły się aż o 20,1% – a największa poprawa wyniosła prawie 50%. Dłuższe przyjmowanie peptydów kolagenowych spowodowało też redukcję cellulitu oraz poprawę elastyczności skóry. Ten wyjątkowy rodzaj kolagenu zastosowany w badaniach nie występuje jednak we wszystkich suplementach na rynku. Żeby preparat dał /ci realne korzyści, musisz szukać takich wartościowych.